4/11/2020

Nie mam pojęcia o czym mówisz, więc wklejam zdjęcie Obamy z naleśnikiem na głowie

Dziś znów będzie o polityczności naleśników – kiedyś zagaiłem Wam o naleśnikach Jarosława Gowina, dziś będzie o naleśnikach kogoś innego. Wciąż jednak nie będzie to przepis na naleśniki. Trzymajcie się, na chwilę wracamy do końcówki lat 90. – historia zaczyna się banalnie, Hironori Akutagawa nauczył swojego królika balansować różnymi przedmiotami na swojej głowie. Na głowie Oolonga spoczęły różne przedmioty – m.in. czajniczki, filiżanki, płyty CD, warzywa, rolka papieru toaletowego, blanty oraz … naleśniki. 

W 2001 roku królicze performensy dokamerowe niespodziewanie stały się hitem Internetu – strona Akutagawy zyskała swoich fanów, a Oolong jako „pancake bunny” stał się jednym z pierwszych memów ze zwierzęciem w roli głównej, przepowiadając karierę lolcatów, żółtego psa i innych zwierzaków zaludniających Internet. Wizerunek królika uzupełniał tekst „Nie mam pojęcia o czym mówisz… dlatego wklejam zdjęcie królika z naleśnikiem na głowie” – respons na tyle absurdalny, aby stać się nieodłączną częścią dyskusji na kanałach IRC i forach. Oolong zmarł w 2003 roku, jednak w Internecie stał się wieczny. Jakby tego było mało, w 2009 roku z inicjatywy holdenderskiego wydawnictwa wydano pamiątkową książkę, w której znalazło się każde zdjęcie, które Akutagawa wykonał Oolongowi – tak królik-mem stał się nie-ludzkim performerem z własną pośmiertną publikacją, jak przystało na prawdziwego artystę. 


Kilka lat później na wizerunek królika z naleśnikiem na głowie natrafił Dan Lacey, znany jako twórca sieciowego komiksu Faith Mouse – opowieści o myszce, postaci wzorowanej na żonie Laceya, harfistce Chris Ward, która podobnie swojemu pierwowzorowi, grała na harfie. Komiks jak komiks, podobał się głównie środowiskom konserwatywnym i katolickim – do czasu, aż powoli tracący wiarę Lacey zaczął wypowiadać się na temat tego, co rysuje. Niedawni fani Laceya stwierdzili, że do reszty zwariował, a on porzuciwszy karierę politycznego rysownika, powrócił do malarstwa. Przeglądając Internet, Lacey natknął się na Oolonga z naleśnikiem na głowie i coś go tknęło. Niektórzy na to mówią „natchnienie”, „palec boży” bądź „eureka”. Niezależnie od tego, co właściwie się stało, Lacey zaczął – jak sam mówi – myśleć naleśnikami.

Naleśnik był idealny, ponieważ przedstawiał nonsens, przedstawiał kontekst, który sam się stworzył. Zafiksowałem się na jego punkcie, ponieważ był symbolem, ale wciąż otwartym na nowe interpretacje. Nadal maluję tego naleśnika, a jego znaczenie jest różne, które ma związek ze świadomością samego siebie. To też jest, oczywiście, pewna sztuczka[1]” 

Odtąd jego portfolio wypełniło się karykaturalnymi wizerunkami polityków z naleśnikami – pojawiają się na ich głowach, piersiach, są przez nich zjadane. Nierzadko też sami zamieniają się w puszyste placki polane syropem klonowym z zatkniętą kosteczką masła na czubku. Lacey, tytułujący się Malarzem Naleśników, zaczął robić niemałą karierę w Internecie – jako „nawrócony” konserwatysta złamał tabu, przedstawiając unaleśnikowionych polityków różnych opcji, nierzadko sięgając po surrealistyczną deformację i seksualizację postaci. W ten sposób pojawiają się obrazy przedstawiające nagiego Barracka Obamę w objęciach z dziwacznym jednorożcem, którego róg zamienia się w różne przedmioty.

Lacey dystansuje się od poglądów politycznych, a na zarzuty bycia miłośnikiem Obamy mówi tylko, że „go lubi”. Natomiast tym, co go przede wszystkim w tej postaci interesuje, jest mesjański wizerunek, jaki roztaczają wokół byłego prezydenta jego zwolennicy. Lacey unika wyznań, o czym właściwie są jego obrazy, oddając pole do domysłów widzom i widzkom. Część odważniejszych portretów prezydenta nazywa „prawdopodobnie swoimi autoportretami”.

Dan Lacey, Barney Frank Pancake, 2014
Dan Lacey, Todd Akin For Pancakes, 2012

Dan Lacey, Ted Cruz Pancake Armor Suit Of Righteousness (Version 2), 2015

No dobra, naleśniki naleśnikami, wiemy jednak, że nie ma obrazów neutralnych, a natchnienie, które spłynęło na Lacey’a nie jest zupełnym przypadkiem. Oolong z naleśnikiem na głowie funkcjonował jako absurdalna odpowiedź na absurdalne tezy, natomiast placek na głowach polityków z powodzeniem można interpretować jako reakcję na absurdalność życia politycznego w XXI wieku, zwłaszcza amerykańskiego. Jeśli myślicie o strategii dada – to dobrze Wam się to kojarzy. Wizerunki polityków i polityczek, jeżeli w ogóle istnieją w malarskim imaginarium, są przedmiotem drwin lub uwielbienia – Lacey w części swoich obrazów politycznych maluje swoich bohaterów dość wiernie, realistycznie oddając ich charakter. 


„Neutralność” wizerunku zaburza dodatek placków – gadżetu wyjątkowo zrośniętego z codziennością amerykańskiego śniadania. Chcąc iść dalej w interpretacji relacji placek-polityka, można dojść do wniosku, że wybór śniadaniowego hitu Ameryki nie jest bezzasadny – w dobie wdzierania się polityki do życia, także poprzez „neutralne” medium telewizji śniadaniowych, ukazuje to z jednej strony bezradność w stosunku do wszechobecności polityki, a z drugiej powszechność faworyzowania biernej postawy obywatela wobec losów własnego kraju. Tak jak śniadanie jest zakłócane informacjami, tak Lacey zaczął zakłócać wizerunki treścią swojego śniadania.

Oprócz tego, malarz sięgał również po motyw naleśnika w katastrofach, takich jak huragan Katrina, Sandy czy upadek meteorytu w Czelabińsku. Umiejscawiając placki w kompozycjach oddał hołd surrealizmowi, zwłaszcza temu zmierzającemu w kierunku abstrakcji. Właśnie te przykłady są jednymi z najlepszych obrazów Lacey’a z serii naleśnikowej, zwłaszcza mocno odwołujący się do rosyjskiej awangardy chagallowski obraz o komecie-placku z 2013 roku. Co może zjadacz placka wobec katastrofy? Ano nic, wkleić obraz z naleśnikiem. 

Dan Lacey, Hurricane Sandy Tall Ship Pancake Disaster, 2012
Dan Lacey, Hurricane Sandy Dangling Crane Pancake Painting Revised, 2012
Dan Lacey,
Russian Meteor Pancake, 2013
Szukając informacji o Lacey’u – przede wszystkim potwierdzenia domysłów na temat tego, czy jest genialnym amatorem – natrafiłem na jego portfolio na flickrze. Niewiele udało się ustalić, choć na stronie znajduje się kilka zdjęć, które mogą sugerować, że ukończył jakąś szkołę artystyczną – na to też wskazuje jego duża biegłość w różnorodnej stylistyce, w jakiej maluje obrazy, wielość odwołań do tradycji malarstwa zachodniego, czy też sprawność komiksowej kreski, jaką rysował Faith Mouse. Najciekawszymi z jego obfitego portfolio są jednak studia, które wykonuje z fotograficznych autoportretów – widać, że poza dobrze opanowanym warsztatem malarskim próbuje różnorakiej stylizacji. Umiejętnie bawi się z manierą spod znaku współczesnego realizmu takich postaci jak Lucien Freud czy Jenny Saville (Male nude with sheet of paper, 2016; Revision no. 2, 2013), sięga do awangard – poza wspomnianą już rosyjską (głównie M. Chagall) – do niemieckiego Neue Sachlichkeit (Green Ass Hand Weight, 2013 – w którym pobrzmiewa nieco z obrazów Georgii O’Keeffe). W szczerości kompozycji widać inspiracje ekspresjonizmem w ogóle, traktowanym szeroko postimpresjonizmem, czy szkicowym realizmem szkoły Ashcan i Edwarda Hoppera. A w pogrążonych w cieniu dwóch aktach (Male Nude Lowlight Revision 1, 2015; Male Nude Painting In Progress, 2015) można zobaczyć twórczą odpowiedź na caravaggionizm, hiszpański barok czy dokonania tzw. nowego rumuńskiego malarstwa.

Pomimo tego sporego bagażu zapożyczeń, maluje świeżo, bardzo po swojemu – a przede wszystkim widać w tym autentyczną radość twórczą. Mówiąc nieco dosadniej – maluje przeważnie własny tyłek w sposób taki, jaki uzna za ciekawy. A widząc tę twórczość, możemy z powodzeniem zgadywać co tak naprawdę go wściekało w konserwatyzmie – hipokryzja w stosunku do seksualności i absolutnie gówniany humor. To koleś, który z prawicowego komiksiarza stał się naturystą pozującym do zdjęć z szydełkowym beretem w kształcie naleśnika lub w majtkach-jajkach sadzonych. Możecie uznać Laceya za malarza tyłków i naleśników – najprawdopodobniej w ogóle by się nie obraził. Jest nim – ale robi to naprawdę imponująco, z rozbrajającą szczerością i luzem. Oby więcej takich nawróceń.

Dan Lacey, Revision no. 2, 2013

Dan Lacey, Male nude with sheet of paper, 2016

Dan Lacey, Male Nude Butt Sunlight, 2013

Dan Lacey, Male Nude Dreaming In Progress, 2013

Dan Lacey, Green Ass Hand Weight, 2013 

Dan Lacey, New Male Nude Painting Rough, 2014

Dan Lacey, Male Nude Cellphone Unfinished, 2013

Dan Lacey, Male Nude Lowlight Revision 1, 2015
Dan Lacey, Male Nude Painting In Progress, 2015

Dan Lacey, Nude Male Artist Painting With Cat, 2012

Dan Lacey, A painting of myself and the ghost of Oolong The Pancake Bunny, 2014

[update 22.07.2022]
Dan Lacey zmarł 7 lutego 2022 roku, w wieku 62 lat. Mam nadzieję, że gdziekolwiek teraz przebywa, jest tam bardzo dużo naleśników.



Brak komentarzy :

Prześlij komentarz